Aquacycling – wodny Tour de France

Czy kiedykolwiek w upale, przemierzając kilometry na rowerze, marzyliście o tym, aby wskoczyć do basenu, żeby przez chwilę się ochłodzić? A może jesteście fanami zajęć indorcycling, po których wychodzi się mokrym jak z basenu? Jeśli tak, to koniecznie musicie wypróbować aquacycling!

Wszelkie formy ćwiczeń fizycznych w wodzie cieszą się coraz większą popularnością wśród osób aktywnie spędzających czas wolny. Najnowszą z tych form jest aquacycling, zwany również hydrospinning, aquaspinning i aquabike – czyli po prostu jazda na stacjonarnym rowerze w wodzie. Jest to rodzaj treningu wytrzymałościowego, który łączy ze sobą elementy aerobiku z jazdą na rowerze.

Na zajęciach specjalnie zaprojektowane rowery umieszczone są w płytkiej wodzie tak, by tułów i głowa ćwiczących znajdowała się ponad linią wody. Ćwiczenia odbywają się przy głośnej, rytmicznej muzyce pod bacznym okiem instruktora, który dopasowuje tempo do ćwiczących. Jednostka treningowa trwa od 30. do 60. min., a jej długość zależy od rodzaju treningu i stopnia zaawansowania ćwiczących. Podczas jednego treningu można spalić nawet 1200 kcal!

Dla kogo?

Treningi w wodzie przeznaczone są dla wszystkich, niezależnie od wieku i płci. Jest to dobra alternatywa dla osób cierpiących na problemy ze stawami, otyłością i nie mogących wykonywać dynamicznych ćwiczeń na lądzie. Dzięki wodzie, ćwiczenia wykonywane są na odciążonym kręgosłupie, zmęczenie nie jest odczuwalne, jak podczas normalnego treningu, a mięśnie pracują równie mocno jak na lądzie. Ćwiczenia polecane są również osobom mającym problemy z układem oddechowym, układem krążenia, a także osteoporozą.

Zalety

Regularne uprawianie aquacyclingu redukuje tkankę tłuszczową, a dzięki masującemu wpływowi wody pomaga pozbyć się cellulitu. Grupowe zajęcia w wodzie poprawiają samopoczucie i odstresowują.

Pakuj klapki, czepek, kostium kąpielowy i ruszaj na trening!