Słyszeliście, że jaja nagle przestały podnosić poziom cholesterolu w naszym organizmie? Jaja się zmieniły? Kury udoskonaliły swoją ofertę produktową? :-) Chyba nie. Sprawa jest bardziej skomplikowana.
Słyszeliście, że jaja nagle przestały podnosić poziom cholesterolu w naszym organizmie? Jaja się zmieniły? Kury udoskonaliły swoją ofertę produktową? :-) Chyba nie. Sprawa jest bardziej skomplikowana.
Świat pędzi z zawrotną prędkością, codziennie ciężko pracujemy, ciągle brakuje nam czasu. Dostrzegamy tylko piątek po południu i poniedziałek rano, pozostałe dni nam umykają.
Kiedyś trafiła w moje ręce książka o takim tytule. Od tego dnia mój pies korzysta tylko z misek szklanych lub ceramicznych. Wyrzuciłam wszystkie plastikowe i metalowe. Okazuje się, że woda w muszli klozetowej jest zimna (dla psa w domyśle: świeża)...
Jest nam potrzebny, bo mobilizuje naszą uwagę, pozwala nam uniknąć niebezpieczeństwa, pilnuje byśmy nie weszli prosto na ulicy pod samochód i mogli uciec przed deszczem do domu. Dobry jest stres mobilizujący, pozwalający uratować życie, tu i teraz.
Gotujemy większą porcję potrawy, wkładamy do lodówki. Dla oszczędności czasu, produktów, dla wygody. Potrawa udała się świetnie, szkoda wyrzucić. Nikt jednak nie bierze pod uwagę potencjalnego ryzyka zatrucia.