Jesień nie oznacza końca naszej kondycji

Co zrobić, kiedy motywacja spada?

Wakacje minęły, letnie ubrania powoli lądują w kącie szafy, a my zaczynamy myśleć o nadchodzącym chłodzie, słocie i zapominamy o dbaniu o formę. Plan dobrego wyglądu zostaje powoli odkładany na przyszły rok.

Mamy szereg wymówek, które nie pozwalają nam sięgnąć po to, o co tak dbaliśmy przez ostatnie miesiące. Pogoda nie jest już odpowiednia do biegania czy na rower, bo zimno, bo deszcz, wygląd przestaje się tak liczyć, bo wkładamy coraz grubsze swetry, jesień zachęca do większej ilości odpoczynku pod kocem z książką… Tak pewnie jest często, ale pomyślmy o jednym – zdrowie przecież cały czas mamy to samo. Dlaczego nie zadbać o nie przez cały rok? Korzyści mówią same za siebie – w kolejne wakacje nie będziemy wstydzić się wyjść na plażę, będziemy czuć się lepiej, wzrośnie nam energia. To tylko niektóre z plusów. Co zrobić ,aby je mieć i aby motywacja nam nie spadła?

Skoncentrujmy się właśnie na tych plusach zdrowego trybu życia. Znajdźmy sobie aktywność, która sprawia nam przyjemność. Będzie łatwiej się mobilizować. Badania wskazują bowiem, że aktywności, które dają nam radość i które czegoś nas uczą, będziemy wykonywać znacznie chętniej. Przyjrzyjmy się sobie, co takiego lubimy, przetestujmy różne zajęcia. Może taniec, może siłownia albo bieganie, a może ścianka wspinaczkowa?

Bardzo pozytywnie nastrajają nas zajęcia z muzyką. Często są energetyzujące i dają dużo więcej frajdy i satysfakcji. Wsłuchajmy się w to, co lubimy, jaki rodzaj muzyki dodaje nam energii. Każdy człowiek ma listę ulubionych utworów, które sprawiają, że chce się tańczyć. Przygotujmy taką listę i z nią starajmy się ruszać na zajęcia. Będą się o wiele lepiej kojarzyły i dadzą nam o wiele więcej energii, tak potrzebnej jesienią.

Planujmy aktywność w zgodzie ze swoim trybem życia. Planowanie to podstawa. Jeśli wpiszemy dane zajęcia do naszego kalendarza, będziemy wiedzieli, że są dla nas ważne, o wiele trudniej będzie z nich zrezygnować, jeśli będą tam widniały.

Jesienią ciężko się zmotywować. Jeśli sami nie dajemy rady, powiedzmy o naszych planach znajomym, rodzinie. O wiele trudniej będzie nam nie pójść na zajęcia, jeśli już umówiliśmy się na nie z koleżanką czy też powiedzieliśmy o nich rodzinie. Im częściej będziemy mówić głośno o naszych planach, tym trudniej będzie nam z nich zrezygnować.

I wreszcie pamiętajmy o nagradzaniu się. Za każdy zrealizowany plan zróbmy sobie małą nagrodę. Pochwalmy się sami przed sobą. Zróbmy wizualizację – jak dobrze będę się czuć, kiedy wykonam zadanie, jak będę zdrowszy, jak lepiej będę się ze sobą czuć. I też w drugą stronę – jak źle będę się ze sobą czuć kiedy zrezygnuję. Takie myślenie „do przodu” powoduje, że łatwiej jest nam podejmować działanie. Nagroda będzie odroczona, ale znacznie większa niż ta natychmiastowa, czyli uleganie leniowi. Jeśli wizualizacja nie wystarczy, postarajmy się pomyśleć o czymś innym – może będą to koszty, jakie ponosimy wykupując karnet na zajęcia i nie wykorzystując go.

Te proste zasady pomogą Wam w realizacji jesiennych treningów i nie pozwolą z nich zrezygnować. Warto z nich skorzystać – w końcu efekt będzie rewelacyjny.

Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.

Sprawdź >