Badania pokazują, że dla naszego mózgu najodpowiedniejszym paliwem jest glukoza. Dzięki niej funkcjonuje najlepiej. Dostarczane węglowodany powodują, że sprawniej się koncentrujemy, lepiej nam się myśli i pracuje.
Mózg działa instynktownie. Skoro glukoza daje mu tyle energii, to jeśli jej brakuje, funkcjonujemy znacznie gorzej i wówczas organizm otrzymuje sygnał, że należy zdobyć ją jak najszybciej. Jest to całkiem logiczny i sprawny mechanizm, niestety, ma również zgubne skutki, ponieważ głodny mózg, czyli mózg bez odpowiedniej ilości glukozy, poszukuje jej w wysokokalorycznych posiłkach. Podczas badania MRI (rezonans magnetyczny) naukowcy zaobserwowali, że w momencie, kiedy spada poziom glukozy, w mózgu rośnie zapotrzebowanie właśnie na niezdrowe jedzenie. Dzieje się tak z powodu wzmożonej aktywności podwzgórza i kory przedczołowej. Są to ośrodki odpowiedzialne za nagrodę i chęć jedzenia. Wówczas zdolność zagłuszania potrzeby zjedzenia wysokokalorycznego posiłku znacznie spada i często nie potrafimy odmówić sobie smakołyku.
Co zrobić, aby uchronić się od gwałtownych spadków poziomu cukru we krwi?
Odpowiedź jest bardzo prosta i pewnie znana większości osób stosujących diety. Wystarczy jeść regularne posiłki zwierające węglowodany złożone w odstępach czasowych 3–4 godziny. Wtedy zapewnimy organizmowi odpowiednią ilość węglowodanów i nie dopuścimy do spadków glukozy, a nasz mózg nie będzie żądał od nas dostarczenia wysokokalorycznych potraw.
Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.
Sprawdź >