Pewnie dobrze znacie ten schemat – budzimy się z myślą, że od dziś wreszcie będziemy się zdrowo odżywiać. Tego dnia na pewno uda nam się nie złamać ani jednej zasady naszej diety.
Wstajemy z łóżka, zaglądamy do lodówki i już nie jest tak łatwo… Zaczynamy się łamać. W okolicy obiadu motywacja maleje jeszcze bardziej, a pod koniec dnia pracy mamy przeważnie ochotę na niezdrowe węglowodany – słodycze, może pizzę…
Dlaczego tak się dzieje?
Wszystko z powodu tak zwanego hormonu głodu – greliny. To właśnie jej podwyższony poziom sprawia, że poczucie głodu wymyka nam się spod kontroli, zapominamy o zdrowych postanowieniach i zapychamy się byle czym. Grelina podwyższa się w określonych sytuacjach, więc aby unikać takich jej skoków, warto pamiętać o kilku zasadach:
- starajmy się wysypiać,
- zawsze jedzmy śniadanie bogate w białka,
- do obiadu włączajmy warzywa,
- nie zapominajmy o zdrowych przekąskach – mogą to być suszone owoce (tylko nie te kandyzowane), kilka orzechów, marchewka, surówka,
- nie pomijajmy posiłków – starajmy się znaleźć chwilę w ciągu dnia, aby zjeść, dzięki czemu unikniemy napadu głodu pod wieczór.
To dość łatwe zasady i myślę, że każdy będzie mógł je bez problemu zastosować. A chyba lepiej zjeść kilka pysznych i zdrowych posiłków w ciągu dnia, niż wieczorem rzucić się na kalorycznego batona?
Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.
Sprawdź >