Każdy z nas zastanawia się, czy w ogóle jest to możliwe, aby zrezygnować z jedzenia słodyczy, niezdrowych przekąsek. Lubimy je bowiem bardzo. Poprawiają nam nastrój, samopoczucie. Sięgamy po nie tym częściej, im jest nam gorzej, znamy sceny z filmów, kiedy zrozpaczone dziewczyny po rozstaniu zajadają się lodami prosto z pudełka.
Czy jest możliwe, aby z tego zrezygnować?
Oczywiście, że tak. Jedzenie słodyczy jest po prostu nałogiem, który redukuje napięcie i poprawia nastrój. Z każdego nałogu można się jednak wyzwolić. Najlepiej stopniowo.
Najłatwiej będzie nam po kolei rezygnować z kolejnych przysmaków. Nie wszystko na raz.
Na początek wyeliminujmy ze swojej diety słodkie bułki, ciastka. Z nich najłatwiej zrezygnować. Nie zastępujmy ich jednak większą ilością czekolady czy też cukierków.
Jak już okaże się, że możemy funkcjonować bez drożdżówek, jagodzianek i babeczek, możemy zacząć myśleć o eliminacji czekoladek, cukierków i batonów. Zastąpmy to wszystko kawałkiem gorzkiej czekolady. Będzie to o wiele zdrowsze, a jej nie zjemy więcej niż kawałek. Początki mogą być trudne, więc może warto skorzystać z porad dietetyków, zastosować dietę o niskiej zawartości cukru.
Wówczas będziemy pewni, że nasze posiłki są zbilansowane właściwie i niczego nam nie brakuje. Wtedy nie będziemy aż tak odczuwać braku cukru. Dodatkowym atutem naszej diety jest pewność, że posiłki są różnorodne – nie grozi nam wtedy nuda, która prowadzi często do porzucania nowego trybu żywienia. Taka dieta zawsze będzie dostosowana do indywidualnych potrzeb i wymagań. To zdecydowanie pomoże w zmianie przyzwyczajeń, a tym samym – rezygnacji z niezdrowych słodyczy. Zawsze warto skorzystać z pomocy specjalistów, kiedy czujemy, że sami z różnych powodów nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z narzuconymi ograniczeniami.
Pamiętajmy, że słodycze są zawsze pod ręką. Najłatwiej jest szybko zjeść batonik, kiedy jesteśmy bardzo głodni. To właśnie proste słodycze są wszędzie dostępne, czy to w sklepikach w szkole, czy w pracy, w automatach, w kioskach. To zawsze łatwo kupić, więc i jest pokusa. Aby uniknąć takich „wpadek”, przygotowujmy sobie przekąski do pracy, do szkoły albo na podróż. Dobrym wyborem będzie tutaj owoc. Łatwo go spakować do torby, podobnie jak batonik czy drożdżówkę, a jednocześnie zawiera on dużo cukru i również szybko uzupełni jego brak w organizmie. A o ile jest zdrowszy niż puste kalorie z batona czy też ciastka!
Pamiętajmy też, aby nie magazynować w domu słodyczy. Wówczas nie będziemy mieli wieczorem pokusy, aby po coś tak niezdrowego sięgnąć. Zwykle nie będzie nam się chciało po coś takiego wychodzić do sklepu. To już większy wysiłek i jeśli zrobimy sobie postanowienie o zmianie nawyków, zastanowimy się i pewnie zrezygnujemy.
Można zrezygnować z jedzenia niezdrowych ciast i ciasteczek. To przecież dla naszego zdrowia, a jeśli pomyślimy za każdym razem, że jem tylko to, co jest dla mnie dobre, będziemy mogli mieć refleksję w tym temacie i zrezygnujemy łatwo z niezdrowego.
Pamiętajmy o tym i ćwiczmy nowe przekonanie – słodycze nie są niezbędne w naszej diecie, możemy je łatwo zastąpić złożonymi węglowodanami, a co dla mnie niezdrowe, nie jem tego. Łatwe? Myślę, że z czasem takie się okaże, tylko trzeba to wyćwiczyć.
Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.
Sprawdź >
