Zielone, czerwone, pomarańczowe czy żółte? Rzecz o paprykach!

Wszystkie ładnie poukładane na stoiskach, błyszczące, kuszące. Którą wybrać?

 A na którą masz ochotę? Instynkt sam Ci podpowie w zależności od tego, jakich składników potrzebuje. Kieruj się barwą i smakiem.

Papryka czerwona zadba o Twój wzrok i skórę. Zapewni dowóz beta-karotenu, czyli prowitaminy A. Już 100 g papryki powinno zaspokoić ok. 70% twojego zapotrzebowania na witaminę A. Wraz z witaminą C zapewni nam więc piękną cerę, o zdrowym odcieniu, zwolni proces powstawania zmarszczek. Ponieważ zawiera również rutynę, jest nieoceniona, gdy masz kruche naczynka krwionośne. Jest doskonałym źródłem witaminy C – wspomaga odporność, chroni organizm przed miażdżycą, chorobą niedokrwienną serca i nowotworami, a przede wszystkim ułatwia spalanie tłuszczu.

Papryka zielona to bogactwo kwasu foliowego (jeden owoc pokrywa ok. 25% dziennego zapotrzebowania na tę witaminę), zatem polecana jest głównie kobietom planującym dziecko i ciężarnym. Kwas foliowy jest niezwykle ważny ze względu na prawidłowy rozwój cewy nerwowej u płodu. Kwas foliowy ma też wpływ na poprawę parametrów krwi - wpływa pozytywnie na układ nerwowy i działa krwiotwórczo. Papryka zielona jest także dobrym źródłem witaminy E, zwanej witaminą młodości. Papryka żółta także dostarcza witaminę E. Jest też doskonałym źródłem luteiny i zeaksantyny - przeciwutleniacza, należącego do barwników karetonoidów. Substancje te potrafią unieszkodliwić wolne rodniki w siatkówce oka i zapewnić nam dobre widzenie. Smak też ma znaczenie. Ostre papryki są polecane przede wszystkim tym, którzy się odchudzają, gdyż hamują łaknienie. Odmiany jalapeno, chili czy habanero zawierają alkaloid kapsaicynę w większych ilościach. Już nawet niewielka ilość kapsaicyny może pomóc w odchudzaniu.

Najostrzejsze papryki to:

Papryka habanero posiada owoce należące do najbardziej pikantnych i ostrych w smaku. Pochodzi z Ameryki Południowej, z rejonu Amazonii (Brazylia, Kolumbia). Mimo nazwy sugerującej kubańskie korzenie, uprawiane są głównie na półwyspie Jukatan w Meksyku (żółte i pomarańczowe odmiany) oraz na Karaibach (czerwone). Owoce nadają się na przyprawę do wszystkich potraw: do sosów, zup, gulaszu, chili con carne lub bigosu, do potraw z mięsa mielonego, a także do słodkich przetworów, np. dżemów i ciast, a nawet czekolady. Krojąc paprykę, należy używać rękawiczek i absolutnie nie dotykać do oczu. W tym celu należy je najpierw drobno posiekać, w miarę możliwości unikając kontaktu ze skórą, wymagają użycia rękawiczek ochronnych lub przytrzymania papryki widelcem.

Papryka jalapeño – jedna z papryk chili. Główne rejony uprawy jalapeño to stany Veracruz oraz Chihuahua, a także Nowy Meksyk w USA. Ma niewielkie owoce i również ceniona jest ze względu na bardzo ostry smak. Z jalapeño przygotowuje się słynne chipotle, czyli paprykę, która jest wcześniej wędzona. Jest dodawana do sals, zup, serów, mięs i drobiu, zarówno świeża, jak i konserwowana.

Wszystkie papryki z grupy chili wzbudzają uzasadnione emocje i kucharzy i konsumentów! Pamiętajmy więc o umiarze w stosowaniu!

Teraz w okresie chłodniejszym zachęcam Was do bardzo bogatego przyprawiania potraw i gotowania zup, gotowania lub duszenia jarzyn i mięs oraz krajowych owoców. Bogaty dodatek różnorodnych przypraw rozgrzewających zdecydowanie pomoże nam w walce z infekcjami górnych dróg oddechowych i rozgrzeje zmarzniętego człowieka. Jednocześnie pamiętajmy, iż bogate stosowanie różnorodnych przypraw nie oznacza przygotowywania potraw, które swoją ostrością powodują trudności ze złapaniem tchu i wołanie o łyk wody! Przyprawiajmy więc bogato, różnorodnie, ale rozsądnie i dla rozkoszy podniebienia! Bez niespodzianek, proszę w imieniu domowników!