Czy osoba otyła może być niedożywiona?

Wszyscy znamy powiedzenie, że osoba puszysta „dobrze wygląda”. Dobrze, czy to zatem znaczy ładnie, zdrowo?

Zapytacie więc, jak to możliwe, że osoba otyła może być niedożywiona?

Człowiek otyły kojarzy nam się z kimś, kto pochłania olbrzymie ilości jedzenia. Jak to się dzieje, że może być niedożywiony?

Zastanówmy się, czy można namalować kolorowy, realistyczny pejzaż z użyciem farby zielonej, czerwonej, różowej i żadnej innej? Można spróbować, dlaczego nie? Tylko czy ten obraz będzie prawdziwy i rzeczywisty? Nie, zabraknie nam barw, by był pełny. Obraz będzie wprawdzie kolorowy, ale z poważnymi brakami.

Czy zauważacie analogię?

Organizm człowieka to bardzo skomplikowana maszyna, sterowana przez komputer doskonały, czyli nasz mózg.

Każda komórka, wchodząca w skład większej tkanki, ma swoje specjane zadanie do wykonania, bardzo ważną rolę w organizmie, ale również swoje wymagania – potrzebują tlenu, pożywienia i możliwości usuwania produktów przemiany materii. Komórki tworzą strukturę naszego ciała, wytwarzają enzymy i hormony, transportują pożywienie, usuwają substancje zbędne, wytwarzają energię i inne.

Organizm otyły jest organizmem chorym, o zaburzonym metabolizmie, który przestał sobie radzić z gospodarką wodną i tłuszczową. Wyniki badań lekarskich wskazują na rozregulowanie pracy np. trzustki, wątroby, żołądka, jelit, tarczycy i innych organów. Zaburzenia niosą za sobą niedostatek lub nadmiar wytwarzania niektórych hormonów i enzymów, spada odporność organizmu, dochodzi do powstawania stanów zapalnych, rozmnaża się np. nadmiernie jelitowa flora bakteryjna, itp.

Co jest przyczyną takiej sytuacji?

Przyjrzyjmy się, jak odżywia się człowiek otyły. Z reguły jest to dieta wysokowęglowodanowa obfitująca w cukry proste, a więc wszelkiego typu słodycze, ciasta, słodkie napoje, słone przekąski, fast foody. Nie dość, że dieta ta dostarcza katastrofalnie dużej ilości cukrów prostych, to jest również źródłem tłuszczów, w tym nadmiaru wielonienasyconych kwasów łuszczowych omega-6 i oczywiście nadmiaru kalorii. Taka kompozycja bardzo niekorzystnie wpływa na gospodarkę węglowodanową i tłuszczową organizmu. Prowadzi do otyłości, insulinooporności, następnie w konsekwencji cukrzycy typu II, chorób układu krążenia, predysponuje do powstawania stanów zapalnych i całego szeregu innych.

Tak jak malując obraz z użyciem niepełnej palety barw, nie oddamy realnego pejzażu, tak organizm żywiący się tylko cukrem i wysoko przetworzoną żywnością nie dostarczy komórkom wszystkich porzebnych do życia składników.

Mimo nadwagi czy już otyłości, komórki są głodne i domagają się jedzenia, czyli właściwych składników. Rośnie insuliooporność, co również pobudza apetyt i koło się zamyka.

Otyły człowiek jest niedożywiony i nadal głodny. Sytuacja jest trudna do opanowania i staje się równią pochyłą.

Co więc robić?

Trzeba się przyjrzeć funkcjonowniu własnego organizmu i sprawdzić, czy już istniejące stany zapalne nie spowodowały np. upośledzenia wchłaniania substancji odżywczych, czy organy odpowiadające za metabolizm pracują prawidłowo.

Zacznijmy więc od lekarza, a potem zastosujmy odpowiedni sposób odżywiania. Podstawą jest jak najbardziej urozmaicona dieta i zdecydowane ograniczenie bądź nawet wyeliminowanie cukrów prostych (czytaj: słodyczy, fast foodów, słodkich napojów, nadmiaru owoców, białej mąki, białego ryżu, chrupiących, białych bułeczek, itp), stosowanie zdrowych tłuszczów, całej gamy warzyw i pełnowartościowego, dobrego białka.

Czy już teraz wiesz, dlaczego człowiek otyły może być niedożywiony? Trzeba organizmowi dostarczyć wszystkich niezbędnych składników, by mógł być zdrowy. Niestety, pączki, batoniki, cola i inne sodkie napoje, chipsy i fast foody oprócz tego, że są smaczne i sycące, mają zdecydowany nadmiar kalorii, węglowodanów prostych i tłuszczów!