Łudzisz się, że zjesz tylko jedno ciastko, weźmiesz tylko jeden kęs i na tym skończysz? Że tylko posmakujesz i grzecznie wrócisz do diety? Myślisz, że odchudzanie nie jest dla ciebie, bo nie umiesz powstrzymać się od podjadania?
Spokojnie! Twoje nawyki to kwestia odpowiedniego treningu, a uczucie głodu należy zacząć trafnie rozpoznawać. Gdy poznasz 5 poniższych zasad, oprzesz się nawet największym pokusom.
- Przestań kupować smakołyki i niezdrowe produkty. Te, bez których nie mogą obejść się inni domownicy (przecież nie będziesz na siłę terroryzować ich swoją dietą), dokładnie pochowaj. Najlepiej, żeby twoi bliscy sami znaleźli miejsca ich przechowywania. „Co z oczu, to z serca”, im mniej słodkości masz na widoku, tym rzadziej myślisz o ich jedzeniu.
- Jedz odżywcze śniadania i pilnuj regularnych pór posiłków. Brzmi jak banał? Dzięki temu „banałowi” nie będziesz narażony na nagłe ataki głodu i łatwiej odmówisz sobie smakowitych przekąsek.
- Zastanów się, czy twój głód to prawdziwa fizjologiczna potrzeba. Pomyśl, czy chęć na ten konkretny produkt, np. czekoladę, to dobry sposób, by uzupełnić magnez? Może lepiej przygotować sałatkę z jarmużem, brokułami i pestkami? Jeśli sałatka nie jest tym, co najbardziej pragniesz zjeść, to oznacza, że masz do czynienia z zachcianką. Zastanów się, czy spadek cukru we krwi nie jest wynikiem stresu. Może się z kimś pokłóciłeś? A może masz przed sobą stresującą prezentację? Większa świadomość prawdziwych potrzeb jest zbawienna dla naszej masy ciała.
- Nie jedz przed telewizorem lub komputerem. Według badań to właśnie wtedy pochłaniamy największe ilości zbędnych kalorii, w dodatku w ogóle tego nie rejestrując. Lubisz coś schrupać podczas oglądania serialu? Niestety, czas zmienić swoje nawyki. Gwarantuję, że tak naprawdę nie odczujesz tej zmiany bardzo negatywnie, to tylko kwestia podjęcia odpowiedzialnej decyzji.
- Zacznij ćwiczyć swoją silną wolę! Pomyśl, że im częściej odmówisz sobie ciastka, im mniej razy podkradniesz trochę żelków od dzieci, tym mocniej uwierzysz, że możesz dać sobie radę na diecie. Każde zwycięstwo nad zachcianką znacznie umacnia twoje poczucie sprawstwa i kontroli. Dlatego ćwicz silną wolę, aby tak jak mięsień stawała się coraz mocniejsza. I pamiętaj… narząd nieużywany zanika, więc nic dziwnego, że na początku możesz czuć mniejszą pewność siebie. Dobra wiadomość jest taka, że po pewnym czasie wypracujesz siłę potrzebną, by odmówić sobie niezdrowych przekąsek.
Aby się udało, należy spełnić dwa warunki. Po pierwsze, musisz podjąć decyzję, że chcesz spróbować. Jeśli nie będziesz pewny, nic z tego nie wyjdzie. Po drugie, musisz chwalić się za każde osiągnięcie, każdą wygraną nad apetytem, ponieważ to umocni twoje „dietetyczne ja”.
Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.
Sprawdź >