Choroby autoimmunologiczne sprawiają nam wiele problemów. Powodują złe samopoczucie, zmęczenie, tyjemy lub chudniemy, odczuwamy bóle, wypadają nam włosy, mamy inne dolegliwości. Choroby są przewlekłe, trudne do jednoznacznego zdiagnozowania, co sprawia, iż odbijamy się od jednych do drugich drzwi gabinetów lekarskich. Do tego są trudne do leczenia, bo ich etiologia nie jest dokładnie poznana. Jest to plaga naszych czasów.
W zasadzie medycyna akademicka zakwalifikowała choroby te, jako przebiegające z okresami zaostrzeń bądź remisji i mówi nam, że będziemy musieli się z nimi zmagać do końca życia.
Wiara czyni cuda. Powinniśmy zrobić wszystko, by korzystając z medycyny akademickiej, wspomagać się też medycyną ludową/niekonwencjonalną i uzyskać dłuuuuuugie albo jeszcze dłuższe okresy remisji i dobrego samopoczucia. Medycyna akademicka otwarcie mówi o tym, że w przypadkach ostrych jest niezastąpiona i skuteczna, ale w chorobach przewlekłych, sukcesy i efekty trwałego wyleczenia nie są już tak spektakularne.
Długie okresy remisji/wyleczenia - nie jest to tylko myślenie życzeniowe. Trzeba czytać, szukać, uczyć się, rozsądnie zmienić styl życia i żywienia, wzmacniać swoją odporność i wspierać organizm w samoleczeniu. Życie mamy jedno i nikt na piśmie nie obiecał nam następnego, lepszego, zdrowszego. Korzystajmy, więc tu i teraz, myśląc o przyszłości. Teraz pracujemy na zdrowie i sprawność, jakie utrzymamy w przyszłości.
Tylko 10% chorych zmagających się z chorobami autoimmunologicznymi jest prawidłowo zdiagnozowanych. Z reguły ostateczną diagnozę otrzymujemy już po dłuższym czasie rozwijania się choroby.
Na czym polega choroba autoimmunologiczna?
Zacznijmy od początku. Antygen, jest to substancja obca, która dostaje się do naszego organizmu co skutkuje wytworzeniem przeciwciał. Antygenem można określić np. całą komórkę bakteryjną lub tylko jedno z białek na jej powierzchni, mogą to też być inne białka. Do najważniejszych cech i funkcji antygenów należą tzw. immunogenność i antygenność. Pierwsza zdolność to nic innego jak umiejętność pobudzenia mechanizmów odpornościowych organizmu, druga pozwala na łączenie się z przypisanymi im przeciwciałami.
Zdrowy organizm reaguje prawidłowo, radzi sobie z antygenami, wzmacniając swoją odporność. Nadmiernie rozwinięty układ autoimmunologiczny/odpornościowy zbyt silnie reaguje na antygen. Produkuje za dużo przeciwciał, które w efekcie zaczynają źle rozpoznawać i atakują również własne tkanki. Antygeny są wciąż dostarczane, przeciwciała wciąż produkowane w nadmiernej ilości, w końcu źle rozpoznają własne tkanki, traktują je jak obce, jak wroga i niszczą je. Rozwija się choroba autoimmunologiczna.
Reakcję autoimmunologiczną niestety łatwiej wywołać niż skutecznie wygasić!
Co powoduje, że układ autoimmunologiczny staje się nadwrażliwy i zaczyna działać na szkodę własnego organizmu?
Są pewne sugestie, jak i rozwiązania przynoszące poprawę stanu zdrowia.
Krążące w organizmie przeciwciała mogą zaatakować każdy narząd i układ. Niestety jedna choroba autoimmunologiczna ciągnie za sobą następną.
- Przykładem chorób autoimmunologicznych są:
- reumatyzm (RZS), toczeń układowy, zesztywniające zapalenie stawów, twardzina układowa, zapalenie skórno-mięśniowe, pęcherzyca,
- łuszczyca, bielactwo,
- atakujące tarczycę – Hashimoto czy Graves-Basedowa,
- choroby wątroby, nerek, trzustki (cukrzyca typu I),
- choroby krwi (małopłytkowość, rodzaj niedokrwistości, przewlekłe białaczki),
- choroby układu nerwowego (stwardnienie rozsiane – SM, zwyrodnienie zanikowo-boczne).
Nie jest to pełna lista schorzeń.
- Przyczyny chorób autoimmunologicznych nie są do końca znane. Wiemy o istotnym wpływie czynników:
- środowiskowych – niewłaściwe żywienie, niektóre leki, zanieczyszczenie środowiska, chemia przemysłowa, gospodarcza, kosmetyki, przewlekły stres, nieustabilizowane emocje, alkohol, palenie tytoniu, inne używki
- infekcyjne – bakteryjne, grzybicze, wirusowe dające naruszenie bariery jelitowej
- nieznane – skłonności genetyczne?
Wszystkie te czynniki działają bardzo niekorzystnie na naszą mikroflorę jelitową, a tam wszystko się zaczyna. Prawidłowa mikroflora to nasze zdrowie i odporność.
Choroby autoimmunologiczne mają przebieg:
- ostry i wtedy wymagają pomocy lekarskiej, gdyż może to być stan zagrażający życiu. Następnie przychodzą okresy remisji i oby jak najdłuższe. W fazie ostrej pacjenci wymagają leczenia z zastosowaniem np. pochodnych kwasu salicylowego (obniżenie stanu zapalnego), sterydów (działa przeciwzapalnie i obniżają nadmierną reakcję układu autoimmunologicznego), czasem cytostatyków. Wiele nadziei daje stosowanie leczenia biologicznego (niestety drogie), które ma za zadanie przerwanie reakcji zapalnej. Tu osiągamy bardzo dobre rezultaty i mało skutków ubocznych.
- przewlekły, po wyciszeniu stanu ostrego, gdzie samopoczucie jest lepsze, ale medycyna akademicka nadal nie obiecuje nam pełnego wyleczenia.
Czego organizm wymaga po wygaszeniu stanu ostrego?
- zmiana stylu życia, odpowiednia ilość snu, redukcja stresu, racjonalny i regularny odpoczynek, systematyczność w pracy,
- rezygnacja z glutenu pszennego (najczęściej jednak całkowita eliminacja glutenu i mleka), produktów spożywczych przetworzonych,
- rezygnacja z produktów chemii przemysłowej i kosmetyków przemysłowych,
- obniżenie/normalizacja masy ciała,
- wzrost aktywności fizycznej, ale na poziomie komfortowym (zabroniony intensywny sport)
- suplementacja: wit D3, wit K2, cynk, selen, miedź, magnez, wit C, może celowany probiotyk i inne
Jak zdiagnozować choroby autoimmunologiczne?
Lekarz prowadzący ma swoją ścieżkę diagnozy, której musimy się poddać.
Można sprawdzić:
- wykładniki stanu zapalnego w badaniach laboratoryjnych krwi:
- zawyżone wyniki: OB, CRP, leukocyty, fibrynogen, płytki krwi
- obniżone wyniki: hemoglobiny (MCHC), objętość krwinki czerwonej (MCV)
- obniżone wartości: żelaza, cynku, wit D.
- USG np. tarczycy, bardzo ważne, wręcz podstawowe badanie przy diagnozowaniu choroby Hashimoto
- charakterystyczne przeciwciała w badaniach krwi
Tak jak wcześniej wspomniałam, jednym z pokarmów, które należy odstawić w przypadku chorób autoimmunologicznych jest gluten.
Co to jest? Dlaczego?
Dieta bezglutenowa kojarzy nam się przede wszystkim z chorobą występującą już u dzieci – celiakią.
Celiakia (choroba trzewna) to trwająca całe życie autoimmunologiczna choroba o podłożu genetycznym, charakteryzująca się nietolerancją glutenu. Działający w tym przypadku, toksycznie gluten prowadzi do zaniku kosmków jelita cienkiego, które są odpowiedzialne za wchłanianie składników odżywczych. W efekcie toksycznego działania glutenu wchłanianie pokarmu jest upośledzone, co prowadzi do wystąpienia różnorodnych objawów klinicznych.
Celiakia jest najpoważniejszą nietolerancją pokarmową człowieka. Badania szacują częstość zachorowań, jako przynajmniej 1: 100 osób. Niestety, w Polsce wykrywa się jedynie ok. 5% wszystkich przypadków. Zatem choruje około 380 000 osób, z czego ogromna większość, bo aż około 360 000 osób nie jest świadomych choroby. Są to bardzo ostrożne szacunki.
Choroba ta może ujawnić się w każdym wieku. Zarówno wkrótce po wprowadzeniu glutenu do diety dziecka, czasem, jako odczyn poszczepienny, jak również podczas dorastania, w czasie ciąży u kobiet, dużego stresu, po silnej infekcji, poważnej operacji itd. Obecnie najczęściej wykrywa się celiakię u osób 30-50-letnich, choć zdarzają się przypadki zdiagnozowania choroby u osób 80-letnich. Kobiety chorują dwa razy częściej niż mężczyźni.
Celiakia może się ujawnić w postaci typowej lub nietypowej
- Objawy typowej postaci celiakii
- biegunki tłuszczowe, jasne, trudno spłukujące się stolce
- bóle brzucha, wzdęcia, niski poziom cholesterolu
- niedokrwistość, niedobór wit A, D, E, K
- obniżona odporność
- w 40% przypadków otyłość lub nadwaga,
- niedożywienie
- Objawy celiakii nietypowej, ubogoobjawowej
- niedokrwistość
- osteoporoza
- bóle kostno-stawowe, objawy przypominające RZS (reumatoidalne zapalenie stawów)
- zaburzenia neurologiczne
- bóle głowy, depresja, padaczka
- zaburzenia koncentracji i uwagi
- choroby układu moczowo-płciowego, nawykowe poronienia, 20% przypadków męskiej niepłodności
- choroby wątroby – pierwotna marskość wątroby, stłuszczenie wątroby, kamica żółciowa
- praktycznie każdy narząd i układ mogą być zaatakowane
W przypadku objawów, bądź już zdiagnozowanej innej choroby autoimmunologicznej, należy wykluczyć celiakię, która może mieć przebieg nietypowy. Okazuje się, że kilkadziesiąt razy częściej niż u ludzi zdrowych, diagnozujemy celiakię razem z innymi chorobami autoimmunologicznymi.
Dlaczego jest to tak ważne? Okazuje się, że występująca celiakia powoduje 40-krotnie zwiększony wzrost ryzyka zachorowania na choroby nowotworowe przewodu pokarmowego, np. chłoniaki, rak jelita grubego, trzustki, wątroby, przewodów żółciowych i inne.
Jeśli natomiast wiemy o celiakii i wykluczymy w 100% gluten z diety, minimalizujemy ryzyko wystąpienia chorób nowotworowych układu pokarmowego.
Po 3-6-ciu miesiącach restrykcyjnej, 100% diety bezglutenowej, kosmki jelitowe jelita cienkiego regenerują się, poprawia się samopoczucie. Wykonywanie badań w kierunku celiakii w tym momencie, zaburza obraz i daje fałszywe rozpoznanie osoby zdrowej. Choroba nie znika, my o niej nie wiemy, wprowadzamy znowu gluten – nawet okazjonalnie, problem zaniku kosmków i rozszczelnienia jelita powraca. Pamiętajmy o wciąż istniejącym zagrożeniu chorobą nowotworową.
Dlatego tak ważne jest, by wykonać badania w kierunku celiakii przed wprowadzeniem restrykcyjnej, 100% diety bezglutenowej. Jeśli już jakiś czas stosowaliśmy dietę bezglutenową, mimo poprawy samopoczucia, możemy powrócić do spożywania glutenu na kilka tygodni i wykonać badania.
Jedyną metodą leczenia celiakii jest stosowanie przez całe życie ścisłej diety bezglutenowej i to bez jakichkolwiek odstępstw. Do tego wyklucza się też mleko i produkty mleczne, czasem i inne produkty. Nie jest to łatwe i wymaga niesamowitej samodyscypliny. Nagrodą jest lepsze samopoczucie i zminimalizowanie poważnych chorób. J
Diagnostyka celiakii
Wykonujemy badania serologiczne z krwi. Zwykle oznacza sięstężenie dwóch z trzech dostępnych przeciwciał:
- przeciwko endomysium mięśni gładkich (EmA)
- przeciwko transglutaminazie tkankowej (tTG)
- przeciwko deamidowanej gliadynie (DGP lub GAF)
Najnowsze badania wykazują szczególnie wysoką (ponad 90%) wartość diagnostyczną dwóch ostatnich przeciwciał.
- do tego koniecznie badanie oceniające całkowity poziom przeciwciał w obu klasach (IgA i IgG).
Wymienione wyżej przeciwciała są specyficzne dla celiakii i ich obecność we krwi prawie jednoznacznie potwierdza chorobę. Należy jednak podkreślić, że ich brak nie wyklucza celiakii, zwłaszcza u osób dorosłych i u bardzo małych dzieci, gdyż część chorych nie wytwarza w ogóle przeciwciał, co więcej – obecność przeciwciał w surowicy krwi nie zawsze oznacza zmiany w jelicie cienkim upoważniające do rozpoznania choroby. Dlatego do pełnego rozpoznania konieczne jest wykonanie biopsji jelita cienkiego.
Biopsja jelita cienkiego jest kluczowym etapem w diagnostyce celiakii. Wykonuje się ją endoskopowo podczas gastroskopii. Nie jest to przyjemne badanie, ale da się przeżyć w imię wyższych celów J
Kim jest winowajca?
Gluten jest wspólną nazwą mieszanin białek (prolamin i glutein) znajdujących się w zbożach. Główne białka z grupy prolamin to:
- gliadyna w pszenicy (również orkisz, pszenica chorasjańska, pszenżyto, samopsza, płaskurka)
- sekalina w życie,
- hordeina w jęczmieniu,
- awenina w owsie,
- zeina w kukurydzy,
- oryzeina w ryżu
- panicyna w prosie
Szczególnie szkodliwe dla osób z celiakią, alergią czy z nadwrażliwością na gluten są białka zawarte w pszenicy (wszystkie odmiany), życie i jęczmieniu. Obecnie wiadomo, iż dla ok 95% pacjentów na diecie bezglutenowej, owies jest bezpieczny, ale… ze względu na zanieczyszczenie tego zboża w procesie uprawy jak i produkcyjnym (samosiejki na polu, zanieczyszczenie podczas obróbki - te same młyny stosowane dla innych zbóż i procesu technologicznego), produkty z udziałem owsa muszą być także bezwzględnie wyeliminowane z diety. W niektórych krajach, np. w Finlandii, produkowany jest jednak także czysty, certyfikowany bezglutenowy owies, którego spożywanie w niewielkich ilościach jest dozwolone. Problem stanowią zanieczyszczenia nawet w ilościach śladowych, dlatego są sygnalizowane na etykietach produktów.
Żadne procesy technologicznej obróbki zbóż niestety nie są w stanie znieść niekorzystnego działania glutenu na chorych.
Gluten sam w sobie nie jest toksyczny, jednak może wywoływać w organizmie reakcje prowadzące do aktywacji układu odpornościowego i uszkodzenia przewodu pokarmowego. Nieprawidłowa reakcja wywoływana przez gluten powoduje uszkodzenie i w konsekwencji zanik kosmków jelitowych w jelicie cienkim prowadzące do zmniejszenia produkcji enzymów trawiennych, do zaburzenia motoryki jelit, nieprawidłowego trawienia oraz wchłaniania substancji zawartych w pokarmie i do powstania związanych z tym faktem niedoborów.
Gluten, uaktywnia w jelicie białko zonulinę. Jest to białko, które spaja komórki jelitowe tworzące szczelną barierę jelitową chroniącą i oddzielającą wnętrze organizmu od środowiska zewnętrznego. Bariera jelitowa chroni organizm przed toksynami i patogenami ze środowiska zewnętrznego, ma funkcję absorpcyjną, trawienną, fermentuje błonnik do składników, którymi odżywia się pożyteczna mikroflora, jest to też skupisko tkanek chłonnych jak i układ autoimmunologiczny. W sytuacji, gdy pod wpływem glutenu,produkcja zonuliny jest zaburzona, bariera jelitowa jest rozszczelniona i nieodpowiednie składniki (np. toksyny, nie do końca strawione białka pokarmowe) dostają się do krwiobiegu powodując zbyt gwałtowną i intensywną odpowiedź układu autoimmunologicznego. Efektem będzie stan zapalny, choroba autoimmunologiczna a nawet nowotwór. Natomiast u osób zdrowych, bez nietolerancji glutenu, organizm jest w stanie to skompensować.
Gluten jest też częstym alergenem pokarmowym.
Niekorzystne działanie glutenu na organizm człowieka, oprócz celiakii, może przybierać formę przejściowej nietolerancji glutenu, alergii lub nadwrażliwości na gluten.
Niestety ze względu na coraz większe spożycie glutenu w codziennej diecie (nie tylko wysokoglutenowy chleb, bułki, makarony czy ciasta, ale także wszelkiego rodzaju przetwory czy dodatki do żywności) coraz więcej osób wykazuje mniejszą lub większą nietolerancję tego białka. Liczba tych osób lawinowo wzrasta.
Żeby nie było za mało…
Białka znajdujące się w mleku (i wszystkich przetworach mlecznych) również nadmiernie aktywują układ autoimmunologiczny. Mleko bezlaktozowe – nie rozwiązuje problemu, tu chodzi również o białka mleczne. Występująca przy okazji nietolerancja laktozy to kolejny problem!
Jak widzimy dieta bezmleczna i bezglutenowa nie jest to tylko kwestia mody – jak twierdzą niektórzy – a bardzo ważny, wręcz podstawowy element terapii. Może uratować życie. Problem może dotyczyć i ciebie i ciebie i ciebie i mnie. Trzeba tylko o tym wiedzieć.
Pszenica, jako zboże, od ok. 60 lat jest intensywnie modyfikowana – ma zdecydowanie więcej i zdecydowanie silniejszego glutenu. Gluten trzyma strukturę ciasta drożdżowego, chleba, makaronu, drożdżówki. Robi wam się zakalec, gdy pieczecie ciasto drożdżowe? Nie! Wyrasta pięknie! Wiecie jak kiedyś przed świętami nasze babcie i prababcie bały się o przygotowywane ciasto? Jak często kończyło się zakalcem? Miały inną mąkę, mniej i do tego słabszego glutenu.
Tak silnego, jak obecnie, glutenu oczekuje przemysł – mniej zakalców, większe zyski! I o to chodzi!
I to ten gluten jest naszym problemem! Rozumiecie już?!?! Pszenica zawiera jeszcze węglowodan amylopektynę A, który szybko podnosi poziom glukozy we krwi.
Pszenica wiezie nas, niby pociąg pośpieszny, z zawrotną prędkością do stacji Insulinooporność - Nadwaga/Otyłość i drugiej stacji Cukrzyca typu II, kolejne stacje to już Choroby Układu Krążenia, Choroby Nerek, Choroby Oczu, Choroby Całego Człowieka. To dotyczy również ludzi zdrowych. Ilu ich jeszcze jest?
Ale tak można by opowiadać do świtu i jeszcze dłużej…Temat rzeka!
Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.
Sprawdź >