Po diagnozie – Jak radzimy sobie z diagnozą choroby przewlekłej?

Osoba chora już na wstępie choroby boryka się z wieloma problemami i lękami.

Każdy radzi sobie z sytuacją indywidualnie i nie zawsze sposób radzenia sobie z nią musi być destruktywny.

Po uzyskaniu diagnozy pacjenci muszą nauczyć się akceptować chorobę. Trudno jest przejść do porządku dziennego ze świadomością, że padliśmy ofiarą choroby przewlekłej. Jest to sytuacja nowa i często nie mamy nad nią kontroli, co dodatkowo wywołuje w olbrzymi lęk. Jest to trudne, ale nie niemożliwe do zaakceptowania. Często początkowo towarzyszy nam ogromny lęk, później bunt, a następnie akceptacja zaistniałej sytuacji. Poszczególne etapy tego procesu są naturalne i świadczą o pełni zdrowia psychicznego. U każdego chorego mają one miejsce w innym momencie choroby i mają różny czas trwania. Oczywiście, wszystkie te etapy osoba może przejść mniej świadomie, albo samodzielnie, albo przy wsparciu osób bliskich. Często jednak potrzebna jest pomoc psychoterapeuty, który pomoże ukierunkować pacjenta na bardziej zdrowy dla niego tok myślenia.

Wybierz najlepszy pakiet dietetyczny

Często na tym etapie choroby mamy tendencje do myślenia katastroficznego: Już nic mi się nie uda; Nie wrócę do zdrowia; Będę cierpiał

Terapeuta na tym etapie zaproponuje różne rozwiązania, jak lepiej radzić sobie z takim myśleniem. Może być to nawet zmiana złej semantyki na zdrową, może posłużyć się Racjonalną Terapią Zachowań, która opiera się na zmianie naszych przekonań dotyczących choroby. Już sama zmiana myślenia z katastroficznego na zdrowe, racjonalne, spowoduje szybką poprawę samopoczucia.

W przypadku chorób nieuleczalnych poczucie bezpieczeństwa jest znacznie osłabione z powodu nieprzewidywalnych zaostrzeń choroby. Często dzieje się również tak, że ujawnienie się choroby nakłada się na inne sytuacje trudne i może się okazać, że osobie chorej brakuje sił, by stawić czoła chorobie. Każdy z nas bowiem - chory czy zdrowy - funkcjonuje w pewnym systemie swoich rodzin, bliskich, przyjaciół, funkcji zawodowych i tam również mamy swoje problemy, z którymi radzimy sobie lepiej lub gorzej, kiedy jesteśmy w pełni sił fizycznych.

Choroba, zwłaszcza ta przewlekła, wszystko zmienia. Dla większości społeczeństwa jest ona zjawiskiem negatywnym. Upośledza bowiem funkcje biologiczne organizmu, doprowadza do trwałych zmian psychofizycznych. Zmienia się jednocześnie rola człowieka chorego w życiu rodzinnym i zawodowym. Zdrowie staje się najcenniejszą wartością i jest jednocześnie uznane za najważniejszą komponentę jakości życia. Sytuacja taka inspiruje do przemyśleń, zmienia się indywidualny dla każdego system wartości. Choroba  przewartościowuje wiele, każe się zatrzymać i wówczas inne problemy pozostają często nierozwiązane.

Inaczej dzieje się, kiedy jesteśmy niepewni niektórych aspektów swojego życia, a inaczej, gdy czujemy się bezpieczni i najważniejsze dla nas kwestie dotyczące różnych sfer życia mamy poukładane. Wtedy ujawnienie się choroby w niewielkim stopniu zmienia nasze życie, albo przynajmniej łatwiej sobie z nią radzimy, dzięki czemu zachowane zostaje poczucie bezpieczeństwa.

Mimo choroby nadal pełnimy swoje role społeczne, jakie spełnialiśmy przed zachorowaniem, a także zmianie nie ulegają role w rodzinie. Środowisko rodzinne i społeczne bowiem wymagają od nas pełnienia wielu zróżnicowanych ról społecznych (matki, ojca, dziecka, przyjaciela, żony, męża, pracownika), a ich pełnienie - mimo przewlekłej choroby -  warunkuje poczucie bezpieczeństwa, przynależności i poczucia bycia wartościowym.

Choroba, niestety, czasami sprawia, że intensywność pełnienia tych ról może się zmienić. Jednakże nie zmienia to faktu, że będąc chorym, nadal jesteśmy tak samo ważni dla swoich bliskich, jak byliśmy przed chorobą, tak samo jesteśmy wartościowymi ludźmi w pracy, uczymy się na studiach i tak samo mamy przyjaciół.

Bardzo istotna staje się w tym momencie reakcja otoczenia na fakt, że osoba choruje przewlekle. To właśnie głównie od tej reakcji często zależy sposób, w jaki poradzimy sobie z chorobą. Poziom akceptacji społecznej wyzacza stopień akceptacji siebie samego. 

Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.

Sprawdź >
Tagi: choroba, emocje