Młoda mama też może zadbać o swoją kondycję

Wiele kobiet po porodzie nie czuje się dobrze w swoim ciele. Już sama ciąża sprawia, że nasze ciało się zmienia. Dla większości kobiet jest to naturalny proces. Skupiamy się na dziecku, to dla niego zaczynamy funkcjonować. Normą jest, że nabieramy wagi i normą jest, że nasze ciało się zmienia.

 

Kiedyś funkcjonowało przekonanie, że matka powinna jeść za dwoje. Już dawno to się zmieniło i oczywiście – należy się zdrowo odżywiać, ale nie jemy wszystkiego, co popadnie. Zdarza się również tak, że kobiety tyją, bo tak działają na nie hormony. Czasami to trudne i powoduje, że czujemy się źle ze sobą.

 

 

 

Tutaj najważniejsze jest wsparcie bliskich, szczególnie partnera – to on powinien zadbać o nasze samopoczucie, o to, abyśmy czuły się ciągle atrakcyjne. Jednak same też mamy na to wpływ – możemy jeść zdrowo, zadbać o siebie robiąc sobie różne przyjemności, relaksując się i poddając się różnym zabiegom przeznaczonym dla kobiet w ciąży.

 

Dostępne są również wszelkiego rodzaju zajęcia sportowe dla mam. Warto z nich korzystać, bo dzięki nim czujemy się lepiej psychicznie i fizycznie. Nie chudniemy, ale za to nasza skóra się wzmacnia, mięśnie lepiej trzymają, kręgosłup tak bardzo nie boli, a nogi mniej puchną. Jest też jeszcze jeden ważny aspekt – jeśli jest to nasze pierwsze dziecko, jest to ostatni moment, kiedy mamy więcej czasu dla siebie.

 

Weźmy pod uwagę, że kiedy maluszek przyjdzie na świat, będziemy nim znacznie bardziej zaabsorbowane i czasu dla siebie będzie znacznie mniej. Dlatego też warto pomyśleć o sobie, gdy jeszcze nasze dziecko jest w brzuchu.

 

 

W okresie połogu jest kolejny moment, kiedy czujemy się źle w swoim ciele. Tutaj przede wszystkim winę za to ponoszą hormony, które szaleją wówczas w organizmie. Jesteśmy często zmęczone, niewyspane, jeszcze nasze ciało nie wróciło do formy sprzed ciąży. Mamy wtedy dwa wyjścia – możemy stwierdzić, że nic nie da się z tym zrobić i czuć frustrację albo możemy zacząć dbać o siebie. To nie jest wcale normą, żeby czuć się źle po ciąży. Warto zrobić sobie przede wszystkim rachunek sumienia – Co takiego się dzieje? Czy to wina zmęczenia, czy może nasze oczekiwania się zmieniły? Czy odżywiam się prawidłowo? Czy mam jakieś aktywności poza zajmowaniem się maluszkiem?

 

Kiedy odpowiemy sobie na te pytania, okaże się, co tak naprawdę się z nami dzieje. Odpowiedź jednak nie wystarczy. Teraz trzeba zaplanować zmianę. Jeśli karmimy piersią, z pewnością staramy się zdrowo odżywiać, bo robimy to dla naszego dziecka. Może jednak jestem bardzo zmęczona? Wówczas trzeba prosić o pomoc. Dla wielu kobiet jest to duża zmiana. Rezygnujemy z życia zawodowego na pewien czas, często rezygnujemy też ze znajomych i innych aktywności. Takie zamknięcie w domu niczemu nie służy. Może jedynie pogłębić nasz zły nastrój, albo, co gorsza – doprowadzić do depresji.

Nauczmy się więc rozmawiać z innymi. Tak bardzo cenne są przecież rady innych kobiet, mam, koleżanek. Warto się z nimi spotykać. Warto korzystać z grup wsparcia dla młodych mam. To nic złego, że musimy przystosować się do nowej sytuacji. Nieocenione jest tutaj wsparcie partnera. Jeśli go jednak nie ma albo jeśli partner bardzo dużo pracuje, nie bójmy się rozmawiać z innymi kobietami o swoich troskach i frustracjach.

Pamiętajmy również o aktywnościach. Jeśli siedzimy w domu i się zamartwiamy, zapominamy o sobie, nie będziemy nigdy zadowolone i nic się nie zmieni w naszym życiu. To w naszych rękach leży decyzja, co chcemy. Warto chodzić na spacery, na które można zabrać malucha, może możemy zaplanować sobie jakieś wyjście na ćwiczenia raz w tygodniu – wtedy partner zaopiekuje się dzieckiem.

Na rynku są szeroko dostępne zajęcia dla młodych mam, gdzie poza aspektem fizycznym znajdziemy kontakt z innymi kobietami, porozmawiamy o swoich niepokojach. Wówczas okaże się, że każda z nas ma jakieś tam swoje lęki i jest to zupełnie normalne. Przestajemy czuć taką alienację. Jednocześnie zaczynamy ćwiczyć, robimy się bardziej aktywne, co powoduje, że czujemy się lepiej i z czasem staje się to naszym nawykiem. Z drugiej strony, mamy poczucie, że robimy coś dla siebie i uczymy naszego partnera, że jego wsparcie jest bardzo ważne i on też potrafi zaopiekować się dzieckiem.

Kolejnym plusem takich zachowań jest to, że nasze ciało zaczyna się zmieniać. Wracamy do lepszej kondycji, co w efekcie prowadzi do dobrego samopoczucia.

Jeśli jednak czujemy, że nie radzimy sobie ze sobą, warto skorzystać z fachowej pomocy. Zgłosić się do dietetyka, aby opracował dla nas dietę dostosowaną do naszej sytuacji. Być może potrzebna będzie pomoc psychologa, który wyciszy nasze lęki albo zmotywuje nas do działania. Jedno jest pewne – warto dać sobie szansę na zmianę i nie bać się prosić o pomoc. Pamiętajmy, że wchodzimy w nową rolę i mamy prawo do wszystkich lęków i zmian nastroju. Jedyne do czego prawa nie mamy, to do niedbania o siebie, bo szczęśliwa mama wychowuje szczęśliwe dzieci, a jeśli czujemy, że nic dla siebie nie możemy zrobić, szczęśliwe nie będziemy.