Jedzmy zgodnie z naszym rytmem dobowym

Każdy ma swój rytm dobowy. Dzielimy się na skowronki i sowy. Skowronki lubią wstawać rano, ale wieczorem są już zmęczone. Odwrotnie mają sowy, które swoją aktywność rozpoczynają właśnie wtedy.

Aktywność człowieka jest regulowana również przez wiele innych czynników, takich jak światło czy zmiana stref czasowych. Zauważmy, że każda zmiana w naszym rytmie biologicznym będzie powodowała również zaburzenia metaboliczne. Jeśli jemy w nocy, trudniej jest nam zasnąć, budzimy się zmęczeni. Często również, kiedy z jakiegoś powodu zarywamy noce i nie śpimy, stajemy się bardziej głodni, więcej jemy.

Naukowcy doszli do wniosku, że również właśnie ten opisywany rytm dobowy, ma znaczny wpływ na nasze żywienie i otyłość. Warto więc się sobie przyjrzeć i zanalizować, jak się odżywiam, kiedy jem. Jeśli od momentu zakończenia dnia do snu pozostają jakieś 3 godziny, nie jest najgorzej, ale nie jadamy później. Nie najadamy się przed snem. Pamiętajmy również o zachowaniu równowagi w naszym rytmie dobowym aktywności. Wiemy już przecież, że zaburzenia snu znacznie wpływają na problemy z wagą. Zachowajmy więc, w miarę możliwości, jakąś regularność w naszej aktywności i wypoczynku. Wówczas istnieje szansa, że zminimalizujemy ryzyko zaburzeń odżywiania. 

Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.

Sprawdź >
Tagi: żywienie