Jest odmianą fasoli zwykłej. Znamy zieloną i żółtą, o strąkach wąziutkich, wąskich i szerszych.
Wszystkie smaczne i chętnie widzimy je na naszym talerzu.
W Polsce występują dwie odmiany fasolki szparagowej: żółta (delikatna w smaku) i zielona (ostrzejsza i bardziej charakterystyczna). Zielona odmiana fasolki zawiera więcej witaminy A i kwasu foliowego niż żółta, dlatego jest zalecana kobietom w ciąży, cukrzykom, a także osobom z niedoborem żelaza. Z kolei żółta jest bogatsza w potas i fosfor. Jest prawdziwym źródłem młodości. Zawiera kwasy nukleinowe i wysokowartościowe białko, choć o niższej wartości biologicznej niż zwierzęce. Zawiera też wapń i potas regulujące gospodarkę wodną i pracę nerek, jak i magnez wzmacniający m.in. naczynia krwionośne. Jest też źródłem manganu, który pomaga organizmowi skutecznie wchłaniać składniki odżywcze z pokarmu, takie jak witaminy z grupy B i E i magnez. Błonnik jest zaś lekarstwem na problemy układu pokarmowego. Ponadto zawiera witaminę C i beta-karoten, które zmniejszają ryzyko zachorowania na raka jelita grubego.
Fasolka powoduje wzdęcia, dlatego ludzie otyli i cierpiący na schorzenia układu pokarmowego nie powinni jej spożywać zbyt często.
Należy jeszcze dodać, iż fasolka szparagowa chroni przed zawałem serca, jest antyoksydantem, wzmacnia układ odpornościowy. Cenna, szczególnie zielona, dla kobiet w ciąży ze względu na zawartość kwasu foliowego. Fasolka ma niski indeks glikemiczny (IG 15). Zawarte tu białko pomaga kontrolować poziom cukru we krwi.
Fasolka oddziałuje też na układ moczowy, gdyż działa moczopędnie i przyspiesza usuwanie kwasu moczowego z organizmu, dzięki czemu wspomaga leczenie skazy moczanowej, chorób nerek i pęcherza moczowego. Fasolkę szparagową docenią też panie cierpiące na dolegliwości kobiece.
Zawarta w niej witamina K pomaga regulować krzepliwość krwi, dlatego łagodzi krwawienie podczas menstruacji. Może również pomóc w walce z zespołem napięcia przedmiesiączkowego i złagodzić jego objawy, takie jak drażliwość i zmiany nastroju. Fasolka szparagowa zawiera też substancję zbliżoną budową do żeńskich hormonów, które obniżają częstotliwość przykrych uderzeń gorąca podczas menopauzy.
O fasolce można by jeszcze długo opowiadać, szczególnie siedząc nad talerzem świeżo ugotowanej, aromatycznej, parującej i polanej odrobiną roztopionego masełka!
Cieszmy się nią – i tą świeżą teraz, i tą mrożoną później! Smacznego!
Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.
Sprawdź >