Jeśli uwielbiasz zumbę, na pewno zakochasz się też w tańcu brzucha – belly dance przeznaczony jest nie tylko dla fanek orientu, ale dla każdej kobiety, która szuka sposobu na ciekawe i aktywne spędzenie wolnego czasu.
Trochę historii
Taniec brzucha uznawany jest za jeden z najstarszych tańców świata, a jego kolebką są kraje arabskie – głównie Egipt, ale również Liban i Turcja. Niektóre źródła podają, że istnieją opisy afrykańskich tańców płodności ludu Pigmejów, podkreślające rolę ruchów miednicy w tańcu. Pigmeje przybyli na dwór faraona jako niewolnicy i sprowadzili do Egiptu taniec brzucha, gdzie się on rozwinął i zyskał ogromną popularność.
Dla kogo?
Dziś taniec brzucha popularny jest już w bardzo wielu krajach i wbrew pozorom nie służy tylko do uwodzenia – jest tańczony również z okazji świąt czy uroczystości rodzinnych. Bardzo często kobiety tańczą dla kobiet, ciesząc się swoim towarzystwem, wspólnie spędzając czas oraz dzieląc się swoją energią i radością z tańca. Belly dance uznawany jest za najbardziej wyrazisty i kobiecy taniec, choć coraz częściej spotyka się również mężczyzn uprawiających tę aktywność! Przykładem może być Prens Alex – turecki tancerz, który zaraża swą pasją i magnetyzmem, prowadząc warsztaty belly dance na całym świecie. Tańczyć może każdy, niezależnie od wieku i płci. Przekonasz się, że energia, jaka towarzyszy takim zajęciom, sprawi, że szybko pobiegniesz na następny trening. ;-)
Z czym to się je?
Taniec brzucha łączy kuszące ruchy bioder z subtelnym ruchem rąk. Wykonywany zarówno w grupie, jak i solo, robi ogromne wrażenie. Wpływają na to również stroje, w jakich ćwiczą tancerki. Tak zwany „bedleh” to bogato zdobiony, zazwyczaj barwny stanik, do niego – zwiewna spódnica bądź chusta przepasana przez biodra. Nie musisz jednak mieć takiego stroju na zajęcia – wystarczą wygodne, nie krępujące ruchów spodnie/spódnica i bluzka (najlepiej taka, która odkrywa brzuch, byś mogła lepiej widzieć w lustrze ruchy bioder i lepiej pracować nad techniką).
Na zajęcia z tańca brzucha zapisać się można zarówno w szkołach tańca orientalnego, jak również w studiach tańca czy coraz częściej osiedlowych domach kultury. Przed wyjściem na trening wszystkie kompleksy związane z Twoim brzuchem zostaw w domu – w tańcu brzucha jego drobne mankamenty mogą być wręcz atutem!
Brzuch „niedoskonały” uwydatni poszczególne ruchy i sprawi, że shimmies (ruchy wprawiające ciało w drganie) będą wyglądały efektowniej. Nie znaczy to jednak, że kobiety o zgrabnym brzuchu nie odnajdą się w tym stylu tańca. Podczas treningu intensywnie pracują mięśnie ramion, tułowia (szczególnie grzbietu), pośladków i ud, co sprawia, że ta aktywność jest dobra dla każdego. Organizm jest dotleniony, krążenie się poprawia, a przy okazji Ty świetnie się bawisz!
Pamiętaj, że gdy podczas tańca pojawi się jakikolwiek ból (np. w dolnym odcinku kręgosłupa), należy przerwać ćwiczenia. Taniec brzucha nie jest szczególnie „kontuzyjny”, aczkolwiek – niezależnie od tego – należy pamiętać o odpowiedniej rozgrzewce i stretchingu. Uważne słuchanie uwag instruktora i stosowanie się do nich pozwoli Ci poprawić technikę, a co za tym idzie – uniknąć kontuzji.
Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.
Sprawdź >