Nazwa botaniczna tego gatunku roślin to psianka podłużna z rodziny psiankowatych. Znamy ją pod zwyczajowymi nazwami, jako oberżyna lub bakłażan, ale ma także inne nazwy: gruszka miłosna, jajko krzewiaste i bakman. Pochodzi z tropikalnej Afryki, Egiptu, Arabii i Indii. Na szczęście, jest też uprawiana w Polsce i coraz częściej gości na naszych stołach.
Pierwsze wzmianki o uprawie bakłażanów pochodzą z Chin z V wieku p.n.e. Przypuszcza się, że uprawiano je już wcześniej w Indiach. Bakłażany zawędrowały z Azji do Europy wraz z muzułmańskimi hordami, które dotarły do Hiszpanii przez północną Afrykę w VII w.
Bakłażan uważany jest za afrodyzjak. W niektórych państwach 10. marca obchodzone jest tzw. święto Barmana, któremu towarzyszy jedzenie wielkich ilości bakłażanów.
Co nam fioletowo-czarne błyszczące bakłażany dają w prezencie?
Dużo beta-karotenu, witamin z grupy B i C, żelazo, potas, magnez i miedź. Zawarte w bakłażanach składniki wpływają korzystnie na układ odpornościowy, łagodzą stany zapalne w żołądku i jelitach, łagodzą astmę, bronchit i bóle reumatyczne. Mają wpływ na zapobieganie udarom i krwotokom, skutecznie walczą z anemią.
Ponadto zawierają substancje, które ograniczają zagrożenia miażdżycowe i nowotworowe, spowodowane stosowaniem zbyt tłustej, mięsnej diety. Są dobrym źródłem potasu.
A więc bakłażany – samo zdrowie!
Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.
Sprawdź >