Od lat w modzie jest picie oleju lnianego, często zwanego tez budwigowym.
Jego niezwykły skład kwasów tłuszczowych pozwala na dostarczenie naszemu organizmowi potężnej dawki omega 3, które, jak wiadomo, pozytywnie wpływają na… wszystko.
A zwłaszcza na nasz układ nerwowy, skórę, chronią nas przed nowotworami oraz obniżają ryzyko chorób układu krążenia, a także wspomagają redukcję tkanki tłuszczowej i nabieranie czystej masy mięśniowej.
Na rynku jest bardzo dużo różnego rodzaju źródeł kwasów omega 3, rynek farmaceutyczny oferuje nam przeróżnego rodzaju suplementy. Nim jednak skusimy się na któreś z nich, powinniśmy najpierw pomyśleć o naturalnym, tłoczonym na zimno oleju lnianym. Przy wyborze oleju lnianego obowiązuje nas kilka zasad. Przede wszystkim olej powinien być w ciemnej butelce oraz odpowiednio przechowywany. Odpowiednim miejscem będzie lodówka. Dlatego nim sięgniemy po olej lniany leżący na sklepowej półce, upewnijmy się, czy stał w lodówce. Po otwarciu naszego oleju również powinniśmy dalej trzymać go w lodówce, ściśle przestrzegając daty ważności. Zawartość kwasów tłuszczowych w naszym oleju powinna sięgać około 60% i być dosyć stabilna. Olej lniany zawsze stosujemy na zimno, nigdy nie smażymy na nim, nie pieczemy i nie gotujemy.
Nie ma dwóch takich samych osób, dlatego nie może być dwóch takich samych diet. U nas każda dieta jest inna, dopasowana do Twoich potrzeb, preferencji oraz wykluczeń. Odchudzamy po ludzku. Dostaniesz dietę i opiekę ekspertów.
Sprawdź >